Kary umowne to nie koncert życzeń

Instytucja kary umownej uregulowana jest w art. 483 – 485 k.c. Definicja ustawowa zawarta jest w art. 483 § 1 k.c., który stanowi, że można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Z kolei zgodnie z art. 484 § 1 k.c. kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. 

W świetle powołanych przepisów oczywistym jest to, że kara umowna ma charakter fakultatywny i wyłącznie od woli stron zależy umieszczenie stosownego postanowienia w umowie. Zastrzeżenie kary umownej w istotny sposób modyfikuje również reguły odpowiedzialności kontraktowej. Zasadą jest tu bowiem to, że kara umowna ma charakter wyłączny, przez co wyklucza możliwość występowania o odszkodowanie w oparciu o art. 471 i nast. k.c.

Zastrzeżenie kar umownych ma służyć określonemu celowi – zdyscyplinowaniu Wykonawcy i zagwarantowaniu Zamawiającemu, że Wykonawca dołoży wszelkiej staranności, aby wykonać umowę należycie i w terminie. Kara umowna co do zasady wpisana jest w reżim odpowiedzialności odszkodowawczej, zatem stanowiąc ryczałtowe odszkodowanie za niewykonanie (niewłaściwe wykonanie) zobowiązania, nie powinna być oderwana od przesłanek odpowiedzialności kontraktowej. Dłużnik może więc się zwolnić od obowiązku jej zapłaty wykazując, że niewykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Instytucja miarkowania kary umownej:

Niezależnie od wyżej wskazanych okoliczności, instytucja kary umownej nie może być również instrumentem osiągania nieuzasadnionych i niewspółmiernych zysków przez wierzyciela.
Z tego względu, ustawodawca przewidział okoliczności, z których uczynił przesłankę miarkowania kary umownej. 

Zagadnieniu miarkowania kar umownych ustawodawca poświęcił regulację przepisu art. 484 § 2 k.c., zgodnie z którą jeżeli zobowiązane zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej. To samo dotyczy przypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. Zatem miarkowanie kary umownej jest dopuszczane jedynie w dwóch sytuacjach, jeśli zobowiązanie zostało wykonane w znacznej części albo kara umowna jest rażąco wygórowana. Do pierwszej z powyżej wskazanych okoliczności, iż ustalenie, czy zobowiązanie zostało wykonane w znacznej części podlega indywidualnej ocenie w każdym z konkretnych przypadków. Zwykło się przyjmować, iż za wykonanie zobowiązania należy uważać wykonanie go w takim stopniu, gdy mimo uchybień dłużnika dochodzi do zaspokojenia w istotnym stopniu interesu wierzyciela. Drugą przesłaną umożliwiającą miarkowanie kary umownej jest sytuacja, gdy jest ona rażąco wygórowana. Dotyczy to sytuacji, jeśli dysproporcja kary jest istotna oraz dostrzegalna. W istocie rzeczy przy ocenie, czy kara umowna jest rażąco wygórowana trzeba uwzględnić nie jedną przesłankę czy też kryterium, ale zestaw różnych okoliczności, z których na pierwszy plan wysuwa się stosunek kary umownej rozumianej również, jako określona dolegliwość dla dłużnika do zakresu jego uchybienia w wykonaniu zobowiązania niezgodnie z umową.

Ustawodawca posługując się w przywołanym wyżej przepisie pojęciem „rażącego wygórowania” kary umownej, nie wskazał ścisłych kryteriów w tym zakresie. Użycie tego niedookreślonego zwrotu pozostawia zatem sądowi możliwość dostosowania przyjętych kryteriów oceny do występujących in casu postanowień kontraktowych dotyczących kary umownej, jak również do okoliczności faktycznych i skutków niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (por.: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2006 r., sygn. akt I CSK 259/06, LEX nr 398369 i z dnia 12 maja 2006 r., sygn. akt V CSK 55/06, LEX nr 200875).

Ocena wysokości kary umownej powinna zatem uwzględniać całokształt okoliczności faktycznych sprawy. W orzecznictwie i literaturze jako kryteria odniesienia dla dokonywanej przez sąd oceny wysokości kary umownej w kontekście jej rażącego wygórowania wskazuje się
w szczególności: stosunek pomiędzy wysokością kary, a wartością całego zobowiązania głównego, zakres i czas trwania naruszenia przez dłużnika powinności kontraktowych, wagę naruszonych postanowień kontraktowych, zagrożenie dalszymi naruszeniami powinności kontraktowych, zgodny zamiar stron w zakresie ustalenia celu zastrzeżenia kary umownej w określonej wysokości, jak również relację między wysokością kary umownej i wartością zobowiązania ustaloną w umowie. Żądanie miarkowania kary umownej uzasadnione jest także wówczas, gdy kara jest rażąco wygórowana w porównaniu z poniesioną przez wierzyciela szkodą, jeżeli dłużnik wykaże, że wierzyciel szkody nie poniósł albo wprawdzie ją poniósł, ale w niewielkim rozmiarze. W judykaturze wskazuje się, że miarkowanie kary mogą uzasadniać następujące okoliczności: rażąca dysproporcja między poniesioną szkodą, a wysokością należnej kary umownej bądź brak szkody (por. wyrok SN z 11 października 2007r., IV CSK 181/07, OSNC-ZD 2008, nr 2, poz. 48), wartość wykonanego z opóźnieniem zobowiązania do wysokości należnej kary umownej (por. wyrok SN z 20 maja 1980 r., I CR 229/80, OSNC 1980, nr 12, poz. 243). Katalog kryteriów pozwalających na zmniejszeniu kary umownej nie jest zamknięty. W każdym przypadku rozważeniu podlegają interesy obu stron, w szczególności skutki nienależytego wykonania umowy przez dłużnika.

Jak wynika z orzecznictwa, przepis art. 484 § 2 k.c. może znaleźć zastosowanie zawsze wówczas, gdy w świetle oceny określonego stanu faktycznego można mówić o tym, że kara umowna w zastrzeżonej wysokości jawi się jako nieadekwatna. Ze względu na to, że katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej nie jest zamknięty, stosując instytucję miarkowania, Sąd powinien mieć na względzie podstawowe funkcje kary umownej, jakimi są funkcja stymulująca wykonanie zobowiązania, funkcja represyjna w postaci sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy oraz funkcja kompensacyjna, polegająca na naprawieniu szkody, jeśli wierzyciel ją poniósł.

Podsumowując, okolicznościami, które mogą mieć wpływ na miarkowanie kary umownej to przykładowo.:

– wykonanie zobowiązania w znacznej części tj. doszło do zaspokojenia w istotnym zakresie interesu wierzyciela – oznacza to, że interes wierzyciela, jaki miał on w wykonaniu zobowiązania, został zaspokojony w części zbliżającej się do pełnego jego zaspokojenia;
– powstałe opóźnienie nie zagroziło dalszemu prawidłowemu wykonywaniu umowy i nie spowodowało naruszenia istotnego interesu podmiotu, który naliczył karę umowną;
– kara umowna jest nieadekwatna (niewspółmierna) do tej, która powinna być należna wierzycielowi w danej sytuacji (rażące wygórowanie kary umownej);
– kara umowna stanowi w tym przypadku wielokrotność poniesionego przez wierzyciela faktycznego uszczerbku finansowego, a to może świadczyć o dysproporcji obu wartości, co może rodzić zasadność obniżenia kary. Kryterium to ma na celu dostosowanie wysokości kary umownej do realiów danej sprawy i zapewnienie uzasadnionej równowagi sytuacji wierzyciela i dłużnika;
– kara umowna nie może powodować nadmiernego wzbogacenia wierzyciela i dawać mu daleko idących, nieuzasadnionych korzyści finansowych w stosunku do sytuacji naprawienia szkody na zasadach ogólnych;
– powstałe opóźnienie nie naruszyło zakładanego przez wierzyciela celu realizowanego zadania, np. nie utrudniło wierzycielowi możliwości realizowania jego działalności;
– wierzyciel albo inne podmioty wpłynęły swoją postawą w jakikolwiek sposób na nienależyte wykonanie umowy przez dłużnika.;
– niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności.
– kara umowna wobec braku winy pozwanego w ogóle jest nienależna;
– kryteria słusznościowe związane z okolicznościami, za które dłużnik nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności, a które przyczyniły się do wydłużenia okresu realizacji przedmiotu umowy;
– wysokość kary oraz strata dłużnika pozostają w rażącej dysproporcji do osiągniętej przez wierzyciela korzyści z tytułu kar umownych (uzyskanie dodatkowej znacznej sumy pieniężnej przy jednoczesnym znikomym stopniu faktycznych dolegliwości związanych z uchybieniem przez dłużnika jego obowiązkom umownym);
– naliczone kary umowne w istocie sanują to samo naruszenie –a więc dochodzi wówczas do dwukrotnego, kumulatywnego naliczenia kary umownej za faktycznie takie samo naruszenie obowiązku kontraktowego.

Dopuszczalność zastrzeżenia kilku kar umownych możliwa jest jedynie wówczas, o ile każda z nich związana jest z innym przejawem niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania i o ile kary te wzajemnie się nie wykluczają. Powyższe potwierdza stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 16 stycznia 1984 roku (sygn. III CZP 70/83), zgodnie z którym kary umowne za to samo zachowanie nie podlegają kumulacji, a co za tym idzie w przypadku takiego zastrzeżenia, w zależności od okoliczności faktycznych, przysługuje jedynie jedna z zastrzeżonych kar.

Kara umowna co do zasady wpisana jest w reżim odpowiedzialności odszkodowawczej, zatem stanowiąc ryczałtowe odszkodowanie za niewykonanie (niewłaściwe wykonanie) zobowiązania, nie powinna być oderwana od przesłanek odpowiedzialności kontraktowej.

§Przedsiębiorcy i prawo spółek
§Energetyka
§M&A
§Windykacja
§Procesy inwestycyjne
§Prawo pracy i kontrakty menadżerskie
§Samorządy i jednostki sektora publicznego
§Zamówienia publiczne
§Kontrakty w obrocie gospodarczym
§Spory sądowe, arbitraż i mediacje
§Restrukturyzacje i upadłości
§NGO i Spółdzielnie